18 WRZEŚNIA – LAS VEGAS
Na drugi dzień chcieliśmy odkryć oblicze Las Vegas w świetle dnia, bez świateł, neonów, może mniej zatłoczone i bardziej widoczne.

Pierwszym punktem naszego porannego zwiedzania było śniadanie u Dennego, gdzie jedliśmy podczas pobytu w LV. Jest to sieciówka, ale jedzenie jest pyszne i znajdował się akurat obok naszego hotelu. Poniżej mała zachęta, a szerszy opis w innym poście.

Po takim posiłku ruszyliśmy na podbój Las Vegas. Miasto to robi duże wrażenie w dzień jak i w nocy. Można je odkryć z innej strony, która w cale nie jest mniej ciekawa niż ta nocna. Teraz mogliśmy się temu wszystkiemu lepiej przyjrzeć. Ludzi było mniej, głównie starsze osoby i rodziny z dziećmi, reszta pewnie odsypiała nocne imprezy.
JAK PRZEMIESZCZAĆ SIĘ PO LAS VEGAS ?
Autobus miejski – Cena za jeden przejazd to 6$ za osobę, bilet całodobowy to 8$. Także jeśli mamy zamiar jeździć cały dzień to jak najbadziej się opłaca. W innym wypadku polecam korzystanie z Ubera– my od naszego hotelu na środek bulwaru zapłaciliśmy w dzień 5$. Ciekawym rozwiązaniem jest podniebna kolejka Monorail, która posiada bardzo dużo przystanków wzdłuż bulwaru. Jednorazowy przejazd to koszt 5$, a bilet całodniowy 12$.

WELCOME TO FABULOUS LAS VEGAS
To miejsce jest najbardziej rozpoznawalnym punktem miasta. Jest do niego całkiem spory kawał drogi, bo znajduje się prawie przy samym lotnisku. Dla ułatwienia podam, że obok jest parking – niestrzeżony czyt. niepłatny (czyt. creepy). Trochę strach było tam zostawić auto, ale zrobiliśmy tak przy wyjeździe z miasta. Po drodze przy głównym bulwarze jest kilka parkingów za 10-12 dolarów za dzień. Dużym plusem była bliska odległość do napisu Fabulous Las Vegas. Jest to super opcja dla osób, którą chcą pochodzić po mieście cały dzień, bo przy znaku jest mały parking taki na postój w czasie zrobienia sobie zdjęcia.

Następnie poszliśmy wzdłuż bulwaru aby podziwiać wszelkiego rodzaju atrakcje. Dobrym określeniem będzie stare powiedzenie mojej babci – CZEGO TO LUDZIE NIE WYMYŚLĄ ! Prawda są w stanie wymyślić dużo, a tu jest tego największe skupisko.
NEW YORK – NEW YORK
Hotel ten ukazuje panoramę Manhattanu z drapaczami chmur w tym 47-piętrowym Empire State Building. Wystrój kasyna wewnątrz nawiązuję do znanego Central Parku, a na zewnątrz można się przejechać kolejką górską Manhattan expres, która opada z prędkością 107 km/h.

PARIS LAS VEGAS
Oprócz znanej wieży Eiffla, która jest tarasem widokowym i można wjechać szklaną windą, znajduje się tu też Łuk Triumfalny, Pola Elizejskie i paryski rynek. Wnętrze hotelu nawiązuję do Moulin Rouge, gdzie piękne panie zachęcają do gry w kasynie.


THE VENETIAN
Przepiękne odwzorowanie Wenecji, poprostu cudo ! Zobaczymy tu Plac św. Marka i to bez stada gołębi, które czyhają na każdym kroku na prawdziwym placu. Wewnątrz znajdziemy śpiewających gondolierów pływających na łódkach. Do tego piękne niebo ! Tak tak jest tam cudne niebo i to wewnątrz budynku. Wzdłuż kanału sklepiki i restauracje. Byłam w prawdziwej Wenecji i powiem Wam, że ta mnie jeszcze bardziej ujęła. Może dlatego, że wszystko jest tak perfekcyjnie odwzorowane.


Spacer po bulwarze jest dosyć wyczerpujący dlatego wróciliśmy do hotelu odpocząć na basenie. Czekał nas nas bardzo trudny wieczór dlatego musieliśmy naładować baterię.


Na tym kończę, a w kolejnym poście cała relacja z naszego ślubu.